Strażacy przy pomocy zestawu hydraulicznegio i posiadanego sprzetu przystąpili niezwłocznie do ich uwalniania. Ratownicy medyczni borykali się z brakiem kontaktu z poszkodowanymi i widocznymi obrażeniami głów. Akcję ratowniczą dodatkowo utrudniła samochodowa butla z gazem której instalacja uległa uszkodzeniu.
Przybyły na miejsce lekarz niestety stwierdził zgon w obydwu przypadkach.Tego wieczoru patrol policji z Kruszwicy podczas rutynowej kontroli terenu gminy zwrócił uwagę na podejrzanie jadący samochód. Z zachowaniem wszystkich procedur policjanci próbowali zatrzymać Poloneza. Niestety, kierowca wolał wybrać inne rozwiązanie . . .
Prokuratura rejonowa próbuje ustalić przyczynę takiego zachowania kierowcy.